Miejsca

H E L L I O N




HELLION - MIASTO
Bardzo kolorowe, z dużą ilością lampionów, nastrój raczej przyjemniejszy i cieplejszy niż w Eterze. Ten, kto był w Hellionie zawsze podpiera zdanie, że Hellion wcale nie jest taki wrogi, jak wszyscy mówią. Domy są poustawiane bardzo wysoko, czasem posiadają po kilkanaście pięter lub domy stoją sobie na płaskich dachach tworząc tak zwaną piramidę Hellionów. 
Inne ulice, prócz tych najbardziej zaludnionych posiadają wielkie place i chodniki wykonane zazwyczaj z idealnie gładkiego węgla, który osobom z zewnątrz utrudnia życie, ponieważ zwykłe buty strasznie się na nim ślizgają. Dlatego mieszkańcy zazwyczaj noszą buty ze skór zwierząt, które dają efekt bosych stóp. 
Po mieście chodzą zwykli mieszkańcy, zwani "aniołami niewcielonymi", często mają oni bardzo liczne rodziny, które przemieszczają się po ulicach mieszkalnych za pomocą balkonów pomiędzy ulicami. Oczywiście ludzi stąpających po zwykłych węgielnych dogach nie brakuje. 

BUNGALE - HELLION
Zamieszkują tutaj zazwyczaj anioły wcielone, bardzo pożądane przez eterskie oddziały, jak i również inne ludzkie organizacje zajmujące się egzekucją złodziei dusz. Domy są zrobione z grubych murów, zamieszkują tam zazwyczaj całe rodziny wraz z gośćmi ze względu na duży metraż mieszkalny. Domy otaczają jeziora, w których pływają smoki chroniące mieszkańców, jednak często atakują po prostu każdą żywą istotę w zasięgu swojego pyska. Domów jest mniej niż dziesięć, mało kto decyduje się na zamieszkanie właśnie tutaj ze względu na wodę otaczającą w każdej strony. Bliższy kontakt z nią jest bardzo bolesna, gdyż woda ma właśnie niszczyć wszystkich, którzy będą chcieli dostać się do budynków.

 CZARNE PIASKI - HELLION
Znajduje się tutaj siedziba dla więźniów z czarnymi duszami. Dusze te nie mogły zostać zabrane, ponieważ były tak nieczyste, że dla nikogo nie byłby opłacalne. Ludzie często są tutaj składowani przez przypadek, całe życie nie robią nic, tylko siedzą w celach. Nie muszą jeść, ani pić, ponieważ ich teoretyczny stan określa się jako: martwy. Strażników jest strasznie dużo, głównie to anioły niewcielone bez jakiś konkretnych żywiołów, ewentualnie parę iskierek na krzyż. Cele są bardzo małe, ludzi w nich strasznie dużo, zaś sam budynek składa się z z pięciu budynków i kilku wieżyczek do komunikacji. W największym budynku znajdują się zwykli ludzie z czarnymi duszami, w dwóch mniejszych składowane są najbezpieczniejsze osobniki podzielone na płcie. W kolejnym, mniejszym są pokoje strażników, zaś w najmniejszym jest cela najważniejsza, gdzie co jest ukryte? Tego nawet niektórzy strażnicy nie wiedzą.

MOCHIA - HELLION
Teoretycznie wygląda na małą, niegroźną, tylko z daleka. Już bliżej widać, że podnóża straszą wiecznym ogniem a przepaść jest bezgraniczna. W Zamku jest bardzo dużo krętych korytarzy, wieży i innych zaułków. Wszystko po to, aby zdezorientować osobę z zewnątrz. System ten zawsze się sprawdzał, jednak ze sławniejszych pokoi jest ten z ogromną przepaścią, pokój pod wodą oraz klatka, z której nie da się wyjść. Na samym końcu czeka sala audiencyjna z samym Mochią. Oczywiście, szczęściarze po drodze mogą dorwać pokoje różnych członków armii Helliońskiej, pokój z przepaścią jest jednym z nich. Zamek wygląda najstraszniej z wszystkich budynków Helliońskiego centrum, ale chyba nie muszę tłumaczyć po co.



UZUPEŁNIENIE WKRÓTCE.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy